poniedziałek, 16 marca 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Jestem starą wariatką, pozytywnie zakręconą. "Zielono w głowie mam i kwiatki w niej rosną....". Zamiast zajmować się wnukami - ja sobie maluję, szydełkuję, coś wymyślam.
Lubię towarzystwo kolorowych dziewczyn o wielkich oczach i koty. Maluję je i wieszam na ścianach mojego małego mieszkanka. Jak mnie zmęczą - zajmuję się kwiatami, ogrodem.
Moja przygoda z pędzlem i farbami zaczęła się niedawno, przypadkiem, gdy było mi byle jak i do wszystkich daleko. Zachwyciłam się Modiglianim - chetnie go kopiuję.
Portrety bliźnich, znajomych i takich wymyślonych. Na prezenty ślubne lub chrzciny maluję Madonny. Czasami komiksowe młode pary, solenizantów, wymyślając do tego rymowanki.
Do opowiastki bożonarodzeniowej dołączyłam stado aniołków. Każdy ma imię i charakterek jak moi żywi znajomi.
Formaty moich obrazków są różne, przypadkowe. Maluję na czym popadnie - farbami olejnymi, używając pigmentów, pasteli itd.
Usłyszałam, że jak sie coś robi tylko do szuflady albo pod łóżko - to tak jakby się nic nie robiło. Dlatego jestem tu i chwalę się.